Ostatnio poznałam taka laske na baletach w klubie i wydawalo mi się trochę dziwne ze miała tam duże powdzenie, a wcale nie bya wielka miss swiata. Powiedziala mi potem ze ponoc kupiła niedawno sobie jakies feromony pheromax woman i dlatego ma większe powodzenie. Poszukalam opinii o tym i nie jest zle, myślicie ze warto to sobie kupic jak się ma marne powodzenie?
Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]
Jak chcesz mieć większe powodzenie moja droga to pewnie warto, sama stosuje te feromony i jestem z nich ogolnie zadowolona, ale przemysl tez z czego wynika to zle powodzenie. Może nie bardzo potrafisz z faetem pogadać i dlatego. Mowie ci o tym dlatego, ze same feromony to pomogo dopóki je masz na sobie, ale się nie wkrecisz dobrze to facet może być i tak niezainteresowany.
To co piszesz to ogolnie prawda, ale nie dodalas jednej rzecz. Z feromonami jest latwiej wlansie cos zagadać i pokombinować dlatego, że rośnie pewność siebie. Ja też miałam marne powodzenie przez nieśmiałość, ale jak kupiłam te pheromax to się dużo polepszyło. Łatwiej mi się dogaduje z facetami teraz. Teraz kupiłam inne feromonki, ale okazuje się ze te pheromax były jednak lepsze wiec mogę polecić.
W ogole to jak chcesz kupić feromonu to lepiej wybieraj te co nie mają zapachu bo tedy możesz się swoimi perfumami psikać też. A co do pheromax dla kobiet to nie jest źle, ale jak dla mnie wielkiego szału niestety nie ma. Łatwiej mi się dogaduje z facetami, ale kurcze podryw nadal mi średnio wychodzi, nie wiem czemu, szkoda….